Pisałem to z czystej woli napisania czego zabawnego, nie chciałem nikogo urazić... przynajmniej nie głęboko. :P
Dużo wulgaryzmów, ostrzegam.
"Ja? Ja mam na bani?
A chuj z wszystkimi Wami!
Przestanę ignorować.
Nie będę tolerować.
Pierdolę Wasze kodeksy, sami gdzieś je macie,
więc dlaczego ich przestrzegania ode mnie wymagacie?
Wszyscy bez sensu pierdolicie.
Chyba zbrzydło Wam życie.
Więc dzisiaj mówię otwarcie i szczerze:
Pierdolę ja Was i Wasze pacierze.
Pierdolę Wasze mniej niż gówno warte słowa,
bo dzisiaj zbrzydły mi one od nowa.
Pierdolę to, co robicie,
bo Wy wcale nie myślicie!
Wszystko, najprościej w świecie, zwyczajnie ignorujecie.
Dlaczego ja nie mam ignorować?
Złość przed Wami nadal chować?
Zrobię To. Uwolnię mistyczne zło.
Przyjdzie Wam tedy na ziemi ujrzeć Piekło.
Pan mój, niczym plaga, zstąpi na te ziemie,
wyrżnie jak bydło Wasze głupie plemie!
Wtedy będziecie prosić, błagać, zmawiać pacierze.
A ja powiem jedno: Pierdolę Was szczerze."
Dzięki, L.
Naprawdę niezły, zwłaszcza końcówka, ale tutaj widać, że często nawet dla "zabawy" uciekamy się do złego i mamy nadzieje, że zstąpi Pan nasz.
OdpowiedzUsuńTylko dlaczego "Was" z dużej litery?
Pisałeś, bo zabawnie hę?
Ahh, również bardzo mi się podoba od zawsze. Trochę nierytmiczny, ale co tam. "Was" to zwrot grzecznościowy, dlatego pisany z wielkiej litery. Pisałem ten wiersz żeby dać upust woli tworzenia i z czystej chęci stworzenia czegoś zabawniejszego, bo takim go odbieram. ;)
OdpowiedzUsuń