wtorek, 5 kwietnia 2011

"Prośba"

Nie jest tak piękny jak osoba, która mnie do niego natchnęła, ale i tak warto go zamieścić. Pozdrowienia dla natchnienia. :P

"Więc proszę uniżenie, bądź mym natchnieniem,
Bądź pośród ciszy kojącym wspomnieniem,
Bądź cichym nadziei strumieniem,
Bądź niegasnącym, błękitnym, płomieniem.
Bądź zieloną wstęgą nadziei,
Bądź pięknem kroczącym w nieskazitelnej bieli,
Bądź dniem szarym następującym po niedzieli,
Bądź dźwiękiem, który mnie onieśmieli,
Bądź lilią na tafli błękitu,
Bądź różą wyjętą spod prawa rozkwitu,
Bądź mi oksygenem, bądź mym natchnieniem..."

Napisałem go prawie całego na jednym tchu, na jednej myśli. Takie mocne to natchnienie czasem bywa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz