Pewnie minęły już z dwa miesiące od kiedy spytano mnie, czy jestem szczęśliwy. Pytając mnie o to moja znajoma bazowała na informacjach zawartych na blogu. Jestem cholernie ciekaw, czy spyta mnie o coś po przeczytaniu "Milczenia wrzosu". Ogromne pozdrowienia dla Dziabła. Ta osoba w żaden sposób nie przyczyniła się do powstania utworu, ale darzę ją wielką sympatią, wiec zasługuje na te pozdrowienia. ^^
"Rzuca na kolana.
Pod niebiosa wyniesiona.
Każda rana
Jak męka ucieleśniona.
Serdecznym jękiem dzięki
Za każdą składam,
Gdyż krwawe Twoje wdzięki
Nad świadomość przekładam.
Kolejne ilustrując katusze
Nie cofam się przed słonecznym blaskiem
I oddaję matronie duszę,
Stając się Pustki potrzaskiem."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz